Jurand Kuśmierczyk mistrzem Czech i wicemistrzem pucharu Alpe Adria
Jurand Kuśmierczyk dwukrotnie zajął drugie miejsce podczas ostatniej rundy europejskiego pucharu Alpe Adria, rozgrywanej na włoskim torze Cremona. Dzięki tym wynikom zawodnik Szkopek Team zapewnił sobie mistrzostwo Czech, a cykl Alpe Adria zakończył na drugim miejscu, tracąc do zwycięzcy zaledwie jeden punkt.
Do ostatniej rundy Alpe Adria Jurand przystępował jako lider w klasie SSP 300, z dziewięcioma punktami przewagi. We Włoszech rywalizował jednak z Oliverem Konigiem, który ma już za sobą starty w mistrzostwach świata SSP 300, gdzie zajmował już nawet miejsce na podium. Zawodnik Szkopek Team w obu wyścigach pojechał bardzo szybko, przegrywając jedynie z dużo bardziej doświadczonym Czechem. Cały cykl zakończył ostatecznie na drugim miejscu, ze stratą zaledwie punktu do Koniga, ale za to przypieczętował mistrzostwo Czech.
– Weekend uważam za bardzo owocny. W drugim wyścigu pojawiły się nowe dla mnie warunki, bo tor był w niektórych miejscach mokry po deszczu. Oba wyścigi ukończyłem na drugim miejscu, zaraz za Oliverem Koenigiem. Zapewniłem sobie tytuł mistrza Czech i wicemistrza Alpe Adria. Mam lekki niedosyt, bo do wygranej zabrakło mi tylko jednego punktu. Czuję się jednak zmotywowany do przygotowań do przyszłego sezonu - powiedział po wyścigach 17-letni zawodnik Szkopek Team.
Występ na torze Cremona to kolejne cenne doświadczenie dla Juranda, tym bardziej że jest to obiekt wymagający technicznie, z blisko kilometrową prostą. W trudnych warunkach młody kierowca poradził sobie bardzo dobrze, jechał czysto i nie popełnił błędów.
Dobry wynik w Alpe Adria wieńczy bardzo udany sezon dla Juranda Kuśmierczyka. Szczególnie cenne są dobre wyniki w mocno obsadzonych, międzynarodowych mistrzowskich seriach, gdzie 17-latek często rywalizował z dużo bardzo wymagającymi rywalami, doświadczonymi już w startach na mocniejszych maszynach. Świetne wyniki w tych zawodach potwierdzają duży talent Juranda i pozwalają z optymizmem patrzeć na kolejny sezon.
– Super zakończenie sezonu. Cieszę się, że mogliśmy pomóc Jurandowi zdobyć tytuły w tym roku. Nasz plan zakładał przypieczętowanie tytułu mistrza Czech i to zrobiliśmy, więc jestem zadowolony. Teraz przed Jurandem kolejne zadanie, czyli przygotowanie się fizycznie do kolejnego sezonu, żeby dawać jeszcze więcej radości naszym kibicom i dobrze reprezentować naszych sponsorów - podsumował Paweł Szkopek, utytułowany motocyklista i mentor Juranda, który na miejscu wspierał młodego podopiecznego i dawał mu wskazówki przed każdym startem.