Zwycięski sezon MX dla Yamahy
Na myśl o minionym sezonie uśmiechamy się od ucha do ucha. Oprócz zwycięstw w międzynarodowych zawodach najwyższej rangi, nie zabrakło sukcesów krajowych, wśród których przodowali zawodnicy z Bros Racing oraz AF Motors Yamaha Racing Team.
Tegoroczny sezon MX okazał się podwójnym powodem do świętowania zespołów Yamahy. Pierwszy z nich to Puchar Polski, którego zwycięzcą w kategorii MX Masters został Karol Kędzierski na motocyklu Yamaha YZ450F. Brąz trafił w ręce kolejnego zawodnika niebieskiej rodziny – Pawła Wizgiera startującego Yamahą YZ250F. To jednak nie koniec sukcesów obu panów, gdyż już tydzień później dostarczali nam emocji w decydującej fazie zmagań Mistrzostw Polski w tej samej klasie. Walkę o najwyższy stopień podium stoczyli Karol Kędzierski oraz Maciej Zdunek, jednak to zawodnik Bros Racing zakończył ją z tytułem mistrza Polski. Tytuł II Wicemistrza zdobył z kolei Paweł Wizgier, który po pięciu rundach uzyskał aż 50-punktową przewagę nad kolejnym zawodnikiem!
Imponujących osiągnięć dokonał też Michał Pawlik, członek AF Motors Yamaha Racing Team, którego historia może stać się inspiracją dla kolejnych zwycięzców. O rozpoczęciu jego przygody z Supermoto zadecydowała jedna wizyta na treningu Darka Małkiewicza przed laty, a kluczowym momentem okazał się ubiegły sezon, gdy zapadła decyzja o dołączeniu do teamu Yamahy. Cel? Zdobycie tytułu Mistrza Polski. Intensywne przygotowania rozpoczęły się już zimą, gdzie na krytym torze motocrossowym w Lipnie przejechał rekordową ilość motogodzin jeszcze przed rozpoczęciem właściwego sezonu! Finalnie, po 6 rundach, Pawlik na Yamasze YZ450 F zdobył 255 i pół punktu, które wystarczyły mu do wygranej klasyfikacji generalnej Supermoto.
W tym sezonie wspaniały przykład przyszedł jednak z samej góry. Po tytuł mistrza świata w klasie MX2 sięgnął nikt inny jak Francuz Maxime Renaux z teamu Monster Energy Yamaha Factory MX2 na YZ250F, a jego zespołowy kolega Jago Geerts zajął drugie miejsce. Yamaha zakończyła sezon na pierwszym miejscu w klasyfikacji konstruktorów.
Wszystkim zawodnikom Yamahy dziękujemy za wspaniałe emocje, ogromnie gratulujemy i już zacieramy ręce na kolejny sezon!